Chciałam Wam pokazać moje ostatnie maleństwo :) Jeszcze cieplutkie, bo dopiero dzisiaj trafiło do koleżanki, która jakiś czas temu poprosiła o przygotowanie czegoś na osiemnaste urodziny syna i powiedziała moje ulubione słowa: "Wymyśl coś" :))) Pomysłów było kilka, decyzja padła na ten właśnie.
Torcik na wysokość ok 42 cm razem z numerkiem, a dolna warstwa ma obwód 87 cm. Więc nie takie to znowu "maleństwo" :)
Miłosz jest fanem FC Barcelona, stąd taka kolorystyka i dekoracje utrzymane w klimacie piłkarskim.
Oczywiście nie mogło zabraknąć herbu klubowego :)
Dekoracje po jednej stronie tortu stanowią bibułkowe róże w kolorach klubu Natomiast po drugiej stronie małe piłki nożne (trochę mi zajęło, zanim wykombinowałam skąd tu wziąć dwie małe piłki i to w delikatnie różnych rozmiarach) :) Ale "dla chcącego nic trudnego" :)
Dolną warstwę zdobi spora bladoniebieska kokarda oraz wstążka udrapowana dookoła tortu.
Zapakowany torcik gotowy do drogi dla jubilata - otrzyma go w niedzielę na przyjęciu urodzinowym.
Dla chętnych przygotowuję kursik na wykonanie tortu - pojawi się u mnie niedługo. Tymczasem chętnie się dowiem, co sądzicie o mojej pracy, dlatego zapraszam do komentowania.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za poświęcony czas i każde pozostawione słowo :)