Witajcie Kochani!!!
Długo zastanawiałam się, publikacją której pracy zakończyć ten rok - przy założeniu,że uda mi się opublikować ten post przed północą, a została mi godzina ;)
Jeśli nie zdążę - to pierwsza praca pokazana w Nowym Roku 2018 też powinna być wyjątkowa.
W sumie chciałam zrobić podsumowanie prac z roku 2017, ale ponieważ mam spore "tyły" z pokazywaniem Wam moich prac, to niestety pomysł spalił na panewce.
A więc dylemat, która praca... Czy najładniejsza? Nie wiem. Czy najmocniejsza technicznie? Nie mam pojęcia.
Ale oto ona:
Dlaczego więc ona? Nie kierowałam się wyjątkowo samą pracą, bo dostarczyła mi tyle samo frajdy przy tworzeniu, jak inne, ale co ją wyróżnia, to reakcja osoby obdarowanej. Trochę biłam się z myślami, czy zdradzać Wam szczegóły, ale jednak zachowam je dla siebie :) Z szacunku i głębokiej sympatii dla nowej właścicielki szkatułki. Będę o tym wiedzieć tylko ja i Ona - niektóre rzeczy w życiu są "święte" i nie "na sprzedaż" w social media!!!
Powiem Wam tylko, że z takiej reakcji nigdy w życiu się nie spodziewałam. Aż łezka zakręciła mi się w oku... Takie chwile dają wiarę w to, co się robi i napędzają do dalszej pracy!!!
Choć muszę przyznać, że szkatułkę robiłam z duszą na ramieniu, bo właściwie "w ciemno" - nie znałam zainteresowań obdarowywanej, ulubionych kolorów, stylu, upodobań... Totalne zero!!! Jedynym punktem zaczepienia był kontakt do jednego członka rodziny, który pomógł przy wyborze grafiki. Padło na słodziutkie szczeniaczki - psiaki przecudne, choć miałam wątpliwości co do tego różu... :/ Wiecie, że nie jestem wybitną fanką tego koloru ;) Ale okazało się, że większość zdjęć z małymi, słodkimi yorkami wiązało się z różem, więc dużego pola manewru nie miałam...
Od strony technicznej - grafika to transfer na lakier - moje niedawne "odkrycie", które natychmiast i na stałe zastąpiło medium transferowe! Pomimo tego, że grafika prawie idealnie pasowała do kształtu szkatułki, to jednak konieczne były drobne domalowania akrylami.
Dół szkatułki to bejca, która w założeniu miała pasować kolorystycznie do ubarwienia piesków. Bałam się, jak ten róż "zgodzi się" z brązem, ale wyszło całkiem nieźle :)
Z każdej możliwej strony dół otrzymał też szablonowe róże - urozmaiciły trochę dół i dodały kobiecy element.
Kwiaty są wypukłe, co niestety kiepsko dało się ująć na zdjęciach... Aparat mam, jaki mam, ale myślę, że coś tam widać...
Nie mogło też zabraknąć drobniuteńkich zadrapań ;)
Środek dla rozjaśnienia całości został pomalowany na biało.
Do tego drobny element dekoracyjny w postaci serduszka z serwetkowymi różami. Ci, którzy uważnie śledzą moje prace, wiedzą, że jest to mój ulubiony motyw kwiatowy i każda moja komóreczka kocha te róże vintage.
Tu wpasowały mi się nie tylko kolorystycznie do góry pudełka, ale też pod względem motywu, jeśli chodzi o róże z dołu szkatułki.
I oczywiście tona lakieru, żeby powierzchnia serduszka była idealnie gładka i błyszcząca. Nie mogło być żadnych niedoróbek i kompromisów - miał to być prezent gwiazdkowy dla pewnej wyjątkowej osoby.
Tym razem szkatułka miała wykonane dwie sesje foto. Jedną postanowiłam wykonać w jasnej tonacji, z "kombinowanym" tłem. Tuż przed samym pakowaniem prezentu zrobiłam jeszcze sesję z moim ulubionym niebieskim tłem. Zawsze przed publikacją zdjęć, wybieram te najlepsze i dziś znowu okazało się, że niebieskie tło wygrywa na całej linii!!! :) Ale na dowód tego, że ta pierwsza sesja naprawdę się odbyła, zachowałam jedno z tych zdjęć i niniejszym pokazuję ;)
Szkatułka, może przez ten bejcowany dół, podpada mi trochę pod styl rustykalny, do tego była prezentem gwiazdkowym, więc zgłaszam ją "rzutem na taśmę" na wyzwanie w Pracowni "I kropka":
Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Koleżankom "po fachu" - nieustającej weny twórczej, a odwiedzającym - przyjemności z odwiedzania mojego skromnego bloga ;)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńSzkatułka wyszła przepięknie!!!
Joasiu cudowna jest więc nie dziwię się, że zamawiający był również nią zachwycony. Dopracowana w najdrobniejszym calu .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Joasiu ta skrzyneczka jest piękna,a słodziaki na niej są przesłodkie.
OdpowiedzUsuńKochana wszystkiego dobrego w Nowym Roku,niech będzie lepszy niż ten stary.
Śliczna skrzyneczka :) dziękuję za udział w zabawie I Kropki - Marlena z DT
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczna ta skrzyneczka. Wyszło idealnie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne emocje kryją się za tą skrzyneczką...
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w świątecznym wyzwaniu I kropki.
happy New Year!the casket went out beautifully !!!
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์
Ale piękna! Te pieski, to zestawienie różu z brązem. Nawet nie pomyślałam że może to tak do siebie pasować. Dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuń