Witaj miły Gościu! Bardzo się cieszę, ze odwiedzasz mojego skromnego bloga. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Proszę podpisz się lub nawet zostaw adres e-mail do siebie :) Miłego oglądania!

środa, 10 sierpnia 2016

Podziękowanie od Księżniczki

Witajcie!
 
Na początku chciałabym przypomnieć o akcji dla niezwykłej Amelki - szczegóły TU. Każda pomoc się przyda!
 
Dziś będzie krótko w temacie robótkowym, bo na razie jedna praca, a ja padam na mordkę...
Długo powstawało, ale w końcu udało mi się ukończyć haftowane podziękowanie od mojej Księżniczki dla pewnej osoby, która czuwała nad jej rozwojem od 3 miesiąca życia. Wygląda tak:
 
 
 I w innych aranżacjach:
 
 
 
Już kilka razy miałam Wam wspomnieć, czego nie lubię robić. Wyjątkowo podoba mi się ta czcionka i korzystałam z niej już wiele razy, ale prawdziwą zmorą w niej są półkrzyżyki. Ale nie takie, że robi się tylko skosik w jedną stronę, ale trzeba wyhaftować taki mini-trójkącik. Białej gorączki można przy tym dostać, ale trzeba przyznać, że efekty są świetne. No więc zaciskałam zęby i jakoś poszło. Znowu :) A tu w zbliżeniu, gdzie te trójkąciki się pojawiały:
 
 
 I jeszcze tradycyjne porównanie bobasa z backstitchami i bez :) Normalnie mordka nabrała wyrazu :)
 
 
I to by było na tyle. Mówiłam, że będzie krótko i na temat. :)
 Zaczołgam się teraz do łazienki ogarnąć się trochę i złożę moją mordeczkę na podusię...
Dobranoc i dziękuję za odwiedziny :)
 

11 komentarzy:

  1. Też nie lubię półkrzyżyków,ale czasem jednak warto;-) Obrazek śliczny:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. O nie na półkrzyżyki mnie nie namówi nikt , nawet jak by milion dawali dlatego Joasiu kłaniam się do samej ziemi że dałaś radę !! A obrazek jest cudowny , lubię takie słodziaki.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne to podziękowanie :)
    Półkrzyżyki dla mnie również były droga przez mękę, oczywiście gdy wyszywałam, bo teraz już nie czynię tego, ale kto wie, może kiedyś powrócę :)
    Pozdrawiam, maila otrzymałam - dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne bobaski wyhafciłaś :)
    Półkrzyżyków też nie lubię, ale efekt wart zachodu.
    Ps. Maila otrzymałam, dzięki.
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny obrazek :)
    A półkrzyżyki no, cóż zdarzają się dzięki nim efekt jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super bobaski, super hafcik! oj poradziłaś sobie mimo wszystko bardzo dobrze! pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny obrazek. I jaki pracochłonny, oj wiem ile czasu trzeba poświęcić dla takiego cudnego efektu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie czcionka świetna a tych niby krzyżyków raczej nikt nie lubi ale warto!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oryginalne podziękowania, podziwiam wykonanie i zapał do tak cierpliwej hafcikowej pracy. Motyw boski;))) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze podziwiam krzyzykowe hafty w tak mini wydaniu. pieknie sobie poradziłaś. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i każde pozostawione słowo :)