Witaj miły Gościu! Bardzo się cieszę, ze odwiedzasz mojego skromnego bloga. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Proszę podpisz się lub nawet zostaw adres e-mail do siebie :) Miłego oglądania!

piątek, 15 kwietnia 2016

Braterska metryczka

Witajcie!

Znowu mnie tu trochę nie było, ale jak zawsze - mało czasu, żeby wszystko ogarnąć. 
Dziś będzie krótko i rzeczowo :)

Pamiętacie "Metryczkę dla kruszynki"? Jeśli nie, to odsyłam TU.  Obdarowanemu tacie (i mamie również) tak się metryczka spodobała, że poprosili mnie o wykonanie takiej samej dla ich starszego synka. Tzn nie taka sama, bo chłopięca, ale wzór generalnie ten sam. Udało mi się nawet kupić ramkę tego samego typu, tyle że niebieską.
Metryczka prezentuje się tak:


Do "sesji" wykorzystałam grzechotkę mojej Księżniczki ;)

Zaznaczę jeszcze, że tylko pierwsza litera imienia jest zaczerpnięta z gotowego wzoru (choć po lekkiej modyfikacji), a resztę literek projektowałam sama, na kartce w kratkę. To taki dodatkowy osobisty akcent :)


Metryczka zaakceptowana przez rodziców Michałka i razem z metryczką siostrzyczki będzie stanowić miłą pamiątkę :)

Pozdrawiam Was i dziękuję za odwiedziny, mimo mojej nędznej frekwencji

3 komentarze:

  1. Joasiu wiem że przy takim maluszku to czasu jest jak na lekarstwo a jak juz jest to najchętniej w tym czasie odsypiamy zaległości. Ale fajnie , że mimo wszystko coś tam u Ciebie powstaję. Zawsze sie znajdzie te 15 min żeby postawić parę krzyżyków. A ta metryczka jest piekna i razem z różową stanowia na pewno przepiękny zestaw. Fajnie sobie poradziałs z literkami.
    Pozdrawiam i zdrówka życzę .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i każde pozostawione słowo :)