Witaj miły Gościu! Bardzo się cieszę, ze odwiedzasz mojego skromnego bloga. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Proszę podpisz się lub nawet zostaw adres e-mail do siebie :) Miłego oglądania!

poniedziałek, 9 maja 2016

Kosz XL

Witajcie!


Wychodzi na to, że publikuję jednego posta co miesiąc ;) No cóż, Księżniczka zajmuje sporo czasu, więc muszę go podzielić na ogarnięcie obowiązków, robótki i pisanie postów... I tak mniej więcej to wygląda.


Dziś pokazuję kosz XL wykonany na zamówienie pewnej sympatycznej kobietki :) (Asiu, pozdrawiam). W sumie w tytule miałam ochotę napisać XXL, ale przecież kosz zawsze może być większy ;) więc zostało XL.
Przy tym zamówieniu wymagania były jasno określone - spory kosz z wieczkiem wyplatany z papierowej wikliny, biały z szarymi dodatkami w postaci paska na koszu i wstążki na wieczku. Czyli wersja raczej minimalistyczna ;)
W taki to sposób wyszedł taki oto koszyk



Jak zwykle chciałam wypróbować coś nowego, więc tekturowy środek wieczka został oklejony rurkami... 


... oraz ozdobiony dookoła wąską wstążką w kolorze odpowiadającym głównej wstążce, która opasa wieczko.


Muszę też przyznać, że jestem nawet zadowolona z tego, jak wyszła mi kokardka przy wieczku :) Nie zawsze uda mi się tak ładnie ją zawiązać.


Tu jeszcze koszyczek zapozował ze zdjętym wieczkiem



A tak wyglądało pudło po wykorzystaniu równo 200 rurek :)


Tym razem z czystej ciekawości postanowiłam przyłożyć się do odrobiny statystyki. A więc na ten koszyczek poszło 326  rurek. Jest wysoki na 21,5 cm. Dłuższy bok ma 33,5 cm, a krótszy 24 cm. Całkiem niezły rozmiar :) A żeby łatwiej można było sobie wyobrazić gabaryty koszyczka, moja mała asystentka zgodziła się zapozować w jego środku - jak widać po minie, było jej tam chyba dość wygodnie :)


Kolejne prace albo już oczekują na pokazanie, albo są w trakcie robienia, albo właśnie przychodzi na nie kolej :) U mnie jakoś ostatnio sporo weny do pracy, więc wykorzystuję każdą wolną chwilkę. Postaram się w miarę na bieżąco zaglądać tu z kolejnymi postami.

Tymczasem dziękuję tym wszystkim, którzy jeszcze do mnie zaglądają i za każde pozostawione słowo.

6 komentarzy:

  1. Joasiu co tam kosz małe piwo ... widzę w końcu Twoja księżniczkę. Jest słodka , jak kocham takie dzieciaczki z czarna czupryna i piwnymi oczami . Wcale się nie dziwię że cały czas poświęcasz swojej kruszynce. Oj jak bym ją przytuliła .
    No dobra o koszu tez powiem że jest świetny a ja nabrałam ochoty do powrotu do wikliny , strasznie dawno nic nie plotłam , poza bzdurami :-)
    Pozdrawiam Asiu serdecznie i liczę na kolejne prace

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu, za miłe słowa. Staram się uważnie czytać Twoje wpisy i żadnych bzdur nie znalazłam ;) Ciesze się, że nabrałaś ochoty na wyplatanki - miło, że moja praca na kogoś tak pozytywnie wpływa. Ale jak jeszcze wrócisz do wikliny, to chyba czasu na sen już nie będzie :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Eleganckie to pudełko , bardzo mi się podoba :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszyk cudny i rozmiarów jest słusznych :)
    Podziwiam prace , bo jest co !!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kosz, a "zawartość" prześliczna! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawartość faktycznie cudowna, nobi już czekam aż moja asystentka zacznie mi pomagać:) a koszyk sliczny!!! I ogromna ilośc Turek, ja jeszcze żadnej nie skręciłam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i każde pozostawione słowo :)