Strony

wtorek, 21 kwietnia 2015

Metamorfoza segregatora

Witajcie!


Znowu zrobiła mi się dłuższa przerwa... tym razem nie z powodu  zawirowań zdrowotnych, ale ilości zaczętych projektów i braku czasu. Powoli jednak będę nadrabiać zaległości.
Do łask wrócił haft krzyżykowy, a to jednak bardzo czasochłonne i długotrwałe zajęcie, dlatego efekty nie są takie szybkie...


Dziś jednak chciałam Wam pokazać segregator przerobiony na prośbę mojej mamy. Dostałam dwa segregatory, najzwyklejsze, gładkie, brązowe, które wyglądały tak:

 zdjęcie zaczerpnięte  z sieci

A tak prezentuje się po metamorfozie :)


Segregator, jak widać, jest z przeznaczeniem na przepisy, w tym wypadku przepisy na "konkrety".
Do jego przemiany deku wykorzystałam elementy trzech różnych serwetek. Napisy, zarówno na przodzie, jak i na grzbiecie, wykonałam techniką odbicia, a potem poprawiłam farbą, używając cieniutkiego pędzelka.


A to tył:
 

W kolejce do przeróbki został jeszcze drugi segregator, tym razem na "słodkie" przepisy.  Częściowo mam już go obmyślonego, ale pomysł nie jest do końca dopracowany, więc czeka na swoją kolej. Znając siebie pewnie zabiorę się do niego, a efekt końcowy "wyjdzie w praniu" ;) Nie ma to jak improwizacja...

Dziękuję Wam za odwiedziny u mnie, mimo że tak rzadko tu bywam...

Jak już wspominałam, "w produkcji" mam kilka projektów, więc z czasem będę je prezentować. Wśród nich pojawią się też całkiem nowe propozycje i techniki, których tu jeszcze nie było :) 

Pozdrawiam i życzę przyjemnego dnia :)